Wygrana jest awansu i tak nie będzie

Wygrana jest awansu i tak nie będzie

Pogoń Lwówek wygrała aż 4:0 ze Spójnią Strykowo w meczu klasy okręgowej zachodniej.

Już w szóstej minucie Pogoń zdobyła bramkę na 1:0 po dużym błędzie obrony Spójni. W szesnastej minucie zawodnik z numerem 5 podwyższył na 2:0. Kolejne minuty to przewaga Spójni i gdyby nie Mateusz Kozłowski, który przyjął na głowę bardzo mocny strzał goście zdobyliby kontaktową bramkę. Kolejna okazjia Spójni i Adrian Maszner wyciągnął się jak struna i wybił piłkę zmierzająca do bramki na rzut rożny. Jeszcze przed przerwą Adrian Stachowiak fantastycznie uderzył z rzutu wolnego po ziemi przy słupki i zdobył trzecią bramkę, do przerwy 3:0.

Po przerwie nie działo się wiele jedynie na końcu meczu fenomenalnym lobem popisał się zawodnik Pogoni i mecz zakończył się wynikiem 4:0. Trzy punkty zostały we Lwówku

Ta wygrana to pyrrusowe zwycięstwo gdyż z obozu Pogoni słychać ewidentne głosy braku chęci awansu do czwartej ligi. Musimy przyzwyczaić się, że ostatnie mecze na tym poziomie rozgrywkowym Pogoń rozgrywala w sezonie 2013/2014, dobrze że mamy z tych chwil jeszcze wideo gdyż nigdy już możemy tego nie zaznać kibicując LTP.

Oczywiście podniosą się głosy że po co awans jak nie ma pieniędzy kiedyś były pieniądze, za to kiedyś zdecydowanie mniej ludzi pracowało w klubie wiem co było bo byłemw  tym klubie 7 lat. Ciekawy jest przykład innych klubów które i tak zagrały by się zmierzyć z tym poziomem..

W kolejnym meczu Pogoń Lwówek zmierzy się z Płomieniem Przyprostynia 11 czerwca o godzinie 17:00

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości