Piłkarze Korony przegrali drugi mecz w sezonie. W piątej kolejce klasy międzyokręgowej lepsi okazali się piłkarze Sparty Złotów, wygrywając w Stróżewie 1:3.
W piątej kolejce klasy międzyokręgowej lepsi okazali się piłkarze Sparty Złotów, wygrywając w Stróżewie 1:3. Honorowe trafienie dla Korony zdobył Krzysztof Troczyński. Początek spotkania, podobne jak cały mecz, w wykonaniu gospodarzy był słaby. Natomiast rywale, którzy w ostatnich tygodniach mieli spore problemy, zagrali bardzo konsekwentnie, wykorzystując każdy błąd piłkarzy Marka Trzebnego. W pierwszej połowie zgromadzeni kibice w Stróżewie zobaczyli tylko jedną bramkę, która padła w 20 minucie spotkania. Rywale dobrze rozegrali rzut wolny, a piłkę do siatki skierował Karol Jurek, wyprowadzając Spartę na prowadzenie. Gospodarze starali się zagrozić bramce rywala, ale za każdym razem ich ataki były skutecznie powstrzymywane. Tym samym wynik do przerwy nie uległ zmianie.
W drugiej połowie obraz gry praktycznie się nie zmienił. Podopieczni Marka Trzebnego grali nieskładnie, przez co ciężko było stworzyć groźne sytuacje podbramkowe. Natomiast rywale czekali na swoje szanse strzeleckie i taka nadarzyła się w 51 minucie. Artura Nowaka pokonał Jakub Klupś i było już 0:2. Niespełna 10 minut później bramkę kontaktową zdobyli gospodarze, a na listę strzelców wpisał się Krzysztof Troczyński, jednak nie wiele to zmieniło. Doprowadzić do remisu i tak się nie udało, a decydujący cios zadał złotowski zespół. W 82 minucie bramkę ponowie strzelił Karol Jurek, rozstrzygając o losach meczu.