Kłos Gałowo
Kłos Gałowo Gospodarze
0 : 1
0 2P 0
0 1P 1
Sparta Szamotuły
Sparta Szamotuły Goście

Bramki

Kłos Gałowo
Kłos Gałowo
Gałowo, Sportowa 3
90'
Widzów:
Sparta Szamotuły
Sparta Szamotuły
45'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Kłos Gałowo
Kłos Gałowo
Sparta Szamotuły
Sparta Szamotuły
Brak danych


Skład rezerwowy

Kłos Gałowo
Kłos Gałowo
Sparta Szamotuły
Sparta Szamotuły
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Kłos Gałowo
Kłos Gałowo
Imię i nazwisko
Daniel Kamiński Trener
Sparta Szamotuły
Sparta Szamotuły
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

kamil93

Utworzono:

06.05.2016

W niedzielę w Gałowie Kłos podejmował na własnym boisku Sparty Szamotuły. Derbowe starcie rozpoczęło się od ambitnej walki obu zespołów. Jako pierwsi groźną sytuację stworzyli sobie goście, jednak napastnik Sparty fatalnie spudłował. Kilka minut później znakomitą interwencją popisał się Maszner. Kłos próbował zaskoczyć wyżej notowanego rywala, jednak szamotulanie konsekwentnie rozbijali ataki Kłosa. W 35 minucie groźnie wyglądającej kontuzji doznał Maciej Sołtysiak. Bramka dla gości padła w 45 minucie. Wielka szkoda, że zawodnikowi Sparty, wychowankowi Kłosa Gałowo zabrakło szacunku i honoru dla swojego byłego klubu i kolegów... Bramka dla gości padła w kuriozalnej sytuacji po kontuzji naszego ostatniego obrońcy Emila Kaseji, który prawdopodobnie zerwał mięsień dwugłowy uda i jak rażony piorunem padł na murawę... Biegnący za nim i widzący cała sytuację zawodnik naszego rywala przejął piłkę i popędził sam na bramkę Kłosa. Szkoda wielka szkoda... Dla przypomnienia zasady fair play udostępniam filmik, który pokazuje jak zawodnik z klasą powinien się w takiej sytuacji zachować. SYTUACJA OD 0:54 minuty... https://www.youtube.com/watch?v=bo4uWHpfwas
Dwie fatalne kontuzje naszych zawodników + stracona bramka zakończyły pierwszą połowę Derbów Miasta i Gminy Szamotuły. Początek drugiej połowy rozpoczął się od kolejnej kontuzji naszego zawodnika. Tym razem pechowcem okazał się być Patryk Spichaj... Sytuacja ta nie podłamała gałowian, którzy za wszelką cenę chcieli odrobić straconą bramkę. W drużynie Sparty dobre spotkanie rozgrywał ich bramkarz, który pewnie obronił uderzenia Mateusza Sołtysiaka i Jakuba Kowalika. W 85 minucie Kłos mógł i powinien wyrównać... Znakomite podanie Sołtysiaka do Gumnego i ten drugi nieznacznie się pomylił... W 90 minucie groźne uderzenie Szulca poszybowało obok bramki Sparty. Kłos rozegrał dobre, waleczne spotkanie, czego efektem były brawa Kibiców dla naszych zawodników. Wielka szkoda tej straconej bramki, ponieważ najsprawiedliwszym wynikiem dzisiejszego meczu był remis. W następnej kolejce podejmiemy na własnym boisku Akademię Reissa Baranowo. Dziękujemy wszystkim Kibicom za przybycie na dzisiejsze spotkanie. HEJ KŁOS!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości