Pogonili Mawit!!
Pogoń Lwówek wygrała w derbach z Mawitem w meczu drugiej kolejki klasy okręgowej 0:3 i potwierdziła swoją piłkarską dominację w mieście. Bramki zdobyli Filip Kozłowski, Damian Kozłowski i Apolinarek.
0:1 Filip Kozłowski
0:2 Damian Kozłowski
0:3 Mateusz Apolinarek
Pierwsza połowa derbów Lwówka i jej sam początek dość wyrównany, zespoły ,,badały,, swoje możliwości jednak później przeważała Pogoń, czego efektem były strzały na bramkę gospodarzy dzisiejszego meczu. Wszystkie uderzenia a było ich 4-5 trafiały obok słupka bramki dzisiejszego rywala Pogoni. Po ponad pół godziny gry Pogoń miała akcję w której bramkarz Mawitu wyszedł daleko z bramki, Pogoń rozrzuciła piłkę w drugą stronę pola karnego, i dotknęła ona ręki obrońcy Mawitu, dowody na to ma nawet miejscowy fotograf w postaci zdjęcia piłki z ręką, jak sędziowie mogli tego nie widzieć? Ewidentny nieodgwizdany rzut karny. Kolejne sytuacje boiskowe to akcja Mawitu, ale Prusak był na posterunku, jego dobre wyjścia i obrona pomogła zachować czyste konto w tej połowie. Przed przerwą piłkę na skrzydło dostał Filip Kozłowski, który lobem pokonał bramkarza Mawitu (sytuacja na zdjęciu ze strony głównej), było 0:1 wszyscy na trybunach w szoku, a uradowani zawodnicy utonęli w objęciach sztabu szkoleniowego Pogoni i nowego trenera Ryszarda Łukasika.
Druga połowa zaczęła się bez większych fajerwerków, a Pogoń po ręce zawodnika gospodarzy i strzale Damiana Kozłowskiego podwyższyła prowadzenie na 0:2. Zawodnicy Ryszarda Łukasika zdominowali sytuację na boisku, ale na kolejne bramki się nie zanosiło, może poza szansą Adama Hofmana, który w dogodnej sytuacji strzelił w bramkarza. Jednak wynik ustalił Mateusz Apolinarek płaskim strzałem pod koniec meczu 0:3.
Po meczu jeszcze kółeczko zawodników i sztabu LTP wokół boiska śpiewy tak się bawi tak się bawi Pogoń Lwówek i radość w szatni, a zawodnicy Mawitu mogli opuścić boisko ze zwieszonymi głowami. Radość w szatni jeszcze trwała i okrzyki naszych zawodników było słychać jeszcze daleko od budynku klubowego.
Siódemka była szczęśliwa dla Pogoni a dokładnie szóstka bo tyle razy Pogoń wygrała z lokalnym rywalem, na siódemkę czekamy wiosną.
W kolejnym meczu Pogoń zmierzy się na wyjeździe z Sokołem Duszniki 24.09.2016 o godzinie 16:00 i będzie to szósta kolejka klasy okręgowej zachodniej.
Komentarze