Pogoń wygrywa bez trudu ze Spójnią
Witamy na nieoficjalnej stronie Pogoni Lwówek gdzie rządzą kibice.
W pierwszej połowie prócz słonecznika i chrupek nie było nic ciekawego (patrz galeria)
To jeden z najdalszych wyjazdów na mecze Pogoni w tym sezonie. W drugiej połowie Pogoń wzięła się do roboty i zaczęła grać składniej już w pięćdziesiątej trzeciej minucie Lewandowski tak tak tym razem to był Lewandowski (chyba, że sędzia zapisał inaczej) sprytnie zachował się w polu karnym i zdobył bramkę na 0:1 (patrz zdjęcie główne). Spójnia będąca w czubie tabeli odgryzła się dobrą kontrą i po błędzie Marcina Szaja mogła zdobyć bramkę, ale z linii bramkowej piłkę wybił obrońca LTP. Bramkę głową na 0:2 zdobył Szaj, W kolejnych minutach meczu goście kontrolowali przebieg spotkania od czasu do czasu Spójnia próbowała kontrować, ale robiła to zbyt nieudolnie. Pogoń wygrała na tym Estadio da Gruz i co ciekawe obie bramki strzelili obrońcy Szaj i Lewandowski
0:1 Tomasz Lewandowski (chyba) 53'
0:2 Rafał Szaj
Nie liczy się styl, a liczą trzy punkty, trener Pogoni ograniczył się w tym meczu do wyzywania Kamila Żyhałko zresztą nie pierwszy raz oraz tych którzy biegają najbliżej jego a szkoda bo posiada licencję UEFA PRO a to jeszcze dziś rzadkość.
Pogoń musi pokazać w ciężkich spotkaniach z Płomieniem Przyprostynia i Orłami Pniewy, że walczy o najwyższe cele.
W kolejnym meczu LTP zmierzy się we Lwówku z Płomieniem Przyprostynia 5 listopada o 14:00
KIBICE
Komentarze